Menu belki

niedziela, 31 marca 2024

*^*Vademecum moje(nawożenie i ŚOR)

NAWOŻENIE


Uniwersalny nawóz, który można stosować zawsze jeśli nie nawozimy czymś innym jest o składzie
NPK 20-20-20 - stosujemy 1g nawozu/1litr wody
Nie stosuje się na początku wiosny mocznika bo jego przyswajanie w niższych temperaturach (8-12*)jest znikome a może dojść do jego kumulacji i przy wyższej temperaturze może dojść do spalenia rośliny


Dla rozwoju korzeni zaraz po wsadzeniu:
NPK 10-52-10 – podlewanie 2 razy co 7 dni w dawce 1g/1 litr


Na zawiązywanie się pąków
NPK 10-30-20 - oprysk i podlewanie jednocześnie co 3 dni w dawce 1g/ 1 litr
W momencie pojawienia się dużej ilości maluteńkich pączków można nadal stosować raz na dwa tygodnie jako oprysk.

Na wielkość kwiatów
NPK 15-11-29 lub NPK 6-18-36 - podlewanie co 3-7 dni w dawce 1g/1 litr do końca sezonu.
Przy codziennym nawożeniu NPK 20-20-20 zastosujmy nawóz NPK 6-18-36 aby nie zwiększać niepotrzebnie ilości azotu.


Popularny i dający dobre efekty jest nawóz
KRISTALON, który dostępny jest w kilku stężeniach oznaczonych kolorami,i tak:
- czerwony 12+12+36 oddziaływuje na kwitnienie i owocowanie
- niebieski 19+6+20 na rozwój systemu korzeniowego
- pomarańczowy 6+12+36 na wzrost owoców (na jak największe i ładnie wybarwione owoce)
- zielony 18+18+18 na wzrost masy zielonej
- żółty 13+40+13 na ukorzenienie



OPRYSKI
OCHRONA- ma sens jeśli robimy to ZAPOBIEGAWCZO
Opryski najlepiej stosować w odstępach dwutygodniowych tzn: co dwa tygodnie na grzyby i co dwa tygodnie na owady,
co w konsekwencji sprowadza się do wykonywania oprysków raz na tydzień.

Choroby grzybowe

Jeden raz w tygodniu w celu podniesienia odporności roślin na choroby grzybowe stosuje się do oprysku i podlania Biosept.
Jeśli w amatorskiej uprawie roślin wyeliminujemy u ginącej rośliny przesuszenie lub przelanie,zauważymy na wierzchu lub na spodzie liści zmiany w postaci ciemnych lub czerwonych plam, przeżółceń lub uschnięć,wystąpi deformacja młodych liści i pąków - należy przyjąć,że roślina została zaatakowana przez grzyby.
Oprysk p.chorobom grzybowym wykonujemy tym samym preparatem nie częściej niż 3-4 razy w sezonie.
Stosujemy więc prewencyjnie środki o działaniu kontaktowym:
Bravo
Amistar
Rovral po jego zastosowaniu liście przepięknie błyszczą i środki o działaniu systemicznym.
Topsin działa niemal na wszystkie grzyby i rdzę ale pozostawia na kilka dni biały nalot na liściach,jest bardzo dobry
Discus ma najszersze spektrum działania,niemalże na wszystkie grzyby i rdzę, doskonały wręcz,szczególnie pomocny przy utrudnionym rozpoznaniu rodzaju patogena...


ZWALCZANIE SZKODNIKÓW
Należy stosować 2-3 krotny oprysk co 7 dni

Mszyce i mączlik szklarniowy
- Mospilan - preparat systemiczny,przez 7 dni utrzymuje się w sokach rośliny
- Confidor - preparat systemiczny,przez 7 dni utrzymuje się w sokach rośliny
- Kohinor - ma identyczny skład i działanie jak Confidor - środek zdecydowanie tańszy

Przędziorek
- Talstar – działa kontaktowo ale tylko w temperaturze do 20*C
- Magus – działa kontaktowo - jako środek zastępczy Talstaru dla temperatur powyżej 20*C
- Vertimec – najlepszy preparat o działaniu systemicznym – oprysk należy wykonać 2-3 razy zgodnie z zaleceniami.
Doskonale zwalcza również wciornastka przy trzecim oprysku

Wciornastek
- Vertimec lub Biospin -również środek o działaniu systemicznym,oprysk należy wykonać zgodnie z ulotką



Kupić z przeznaczeniem na:
- mszyce,mączlik
Kohinor/,
- przędziorek
Vertimec i "Ortus 05 SC /

- grzyby
Diskus, Topsin
-inne
ROSAHUMUS
całkowicie rozpuszczalny w wodzie nawóz organiczno-mineralny (ekologiczny) zawierający kwasy humu­sowe, potas i żelazo
potas przeznaczony do nawożenia doglebowego warzyw, sadów, upraw polowych i roślin ozdobnych oraz do poprawy jakości gleb. 1 łyżeczka = 4 g
1 łyżka = 10g
znakomicie poprawia strukturę gleby,

Rovral /połysk liści
TRUSKAWKA:
Na początku usychają stare liście a potem cały krzak. Pędraków ani innych robali nie ma. 1.Wertycylioza truskawki. Choroba grzybowa . Najczęściej występuje w pierwszym roku po posadzeniu. Daje o sobie znać w czasie suchej i upalnej pogody.
Najpierw zasychają najstarsze liście, a potem cała roślina. Na przekroju widoczne są smugi porażonych wiązek przewodzących.
Lekarstwa nie ma poza usuwaniem zarażonych egzemplarzy.
2.
To antraknoza truskawki. Choroba grzybowa truskawki, porażająca zarówno krzaki jak i owoce. Na owocach występują takie właśnie charakterystyczne plamy. Chorobie sprzyja ciepła i wilgotna pogoda. Jest dość groźna bo powoduje znaczne straty w plonie.
Poradnik uprawy truskawki



<< Powrót do strony głównej


piątek, 1 marca 2024

Do wiosny pozostało jeszcze trochę czasu, ale cieszy już to co obserwuję w otoczeniu... cieplejsze dni,pojawiające się słońce, śpiew ptaków i budząca się do życia przyroda!
Pięknie jest... i jest nadzieja,że będzie coraz piękniej
W powietrzu czuć już wiosnę. Rozpoczyna się kolejny sezon ogrodowy....

<< Powrót do strony głównej
<< Powrót do FOTOLEKSYKONU

Wawrzynek wilczełyko 'Alba'

(Daphne mezereum)
odmiana białokwiatowa o jasnozielonych liściach (w przeciwieństwie do gatunku) i żółtych owocach.







<< Powrót do strony głównej
<< Powrót do FOTOLEKSYKONU


Wawrzynek wilczełyko 'Rosea'

(Daphne mezereum)
Zakwitł wyjątkowo wcześnie - już 1.03 2024 wyglądał rewelwcyjnie.



























<< Powrót do strony głównej
<< Powrót do FOTOLEKSYKONU

25 lipca 2015

wtorek, 19 września 2023

Warzywnicze radości amatora

Pomidor koktajlowy (Lycopersicon esculentum) Polecam każdemu kto lubi słodkie pomidory. To bardzo plenna, wczesna ale też długo rodząca odmiana drobnoowocowa, rodząca wyjątkowo słodkie i soczyste owoce w intensywnie czerwonym kolorze. Jest rewelacyjny w smaku i mało wymagający w uprawie. Wyhodowalam go z pestek otrzymanych po zjedzeniu owocow zakupionych w dyskoncie spożywczym. Warto go wprowadzić do swoich amatorskich upraw. Jest mało wymagający co do warunków uprawy - u mnie rośnie w piaszczystej ziemi pod konarem jabłonki , w ostatniej pomidorowej miejscowce. Całkowicie odporny na choroby . Minusem może być to ,że rośnie wysoki i mocno się krzewi. Bezwględnie wymaga podpór i przerzedzania liści.Ale owocuje długo....















Coś nowego w moich uprawach to cukinia. Nigdy wcześniej nawet jej nie jedliśmy,nie znaliśmy jej smaku i zalet. Wysiałam ją pierwszy raz i oczywiście polubiłam to warzywo. Jako dodatek do leczo znakomicie się sprawdza . Również jako przekąska jest rewelacyjna. Placuszki jakie robię z niej zachwycają rodzinę.


<< Powrót do strony głównej
<< Powrót do FOTOLEKSYKONU

wtorek, 18 lipca 2023

Ogród dusi się i zamiera

Nieprzyzwoicie jest gorąco i bezdeszczowo. Temperatury siegają powyżej 30*C . Mój ogrod zamienia się w prerię z pojedynczymi zielonymi akcentami na niej. Przykro mi patrzeć na ten stan.
Sama borykam się z przystosowaniem się do tych pustynnych warunków bo i zdolności obronne organizmu i wiek nie pozwalają przeżywać na spokojnie tej fali letnich upałów. Przecież kiedyś takie lato bywało ...ale kiedyś po upalnym dniu nadchodziła burza i rzęsisty deszcz,który przywracał równowagę w przyrodzie. Ranek był rzęśki i czasem wilgotny i to było życie. Dzisiaj to są wyniszczające upały oraz kataklizmy. Tak jak u mnie zdarzyło się 13 lipca gradobicie.
Jest jak jest, podlewam tylko nieliczne rosliny i czekam na kolejny deszcz, ale tylko deszcz. Nie chce już żadnych anomalii pogodowych. Tylko co ja mogę w tej sprawie?


<< Powrót do strony głównej
<< Powrót do FOTOLEKSYKONU

niedziela, 16 lipca 2023

Gradobicie

Bardzo się cieszyłam z zaangażowania mojego męża w uprawę grządek i z obserwowanych suksesów w uprawach. Do czasu kiedy nagle w czwartek 13 lipca zmienił się front i spadł u nas pierwszy wyczekiwany deszcz. Było miło widzieć,że wreszcie odświeży ziemię, rośliny i powietrze ale to trwało chwilkę,bo zaraz po pierwszych kroplach deszczu rozpoczęło się gradobicie!!!
Chyba pierwszy raz widziałam tak wielki grad latem i pierwszy raz poczułam jak aura dotknęła mnie osobiście. Na trawinku pojawiały się biale plamy, to tu to tam, a dżwięk gradu walącego w okienne szyby uświadomił mi,że to chyba koniec mojego zadowolenia z uprawowych sukcesów.
Trudno pisać co się działo,bo każdy może sobie wyobrazić tę sytuację.
Mąż sprawdził ogródek i na moje pytanie jak wyglądają nasze uprawy odrzekł krótko - "ano dobrze" co okazalo się niestety nieprawdą. Kiedy rośliny wyschły, następnego dnia odsłonił się cały obraz zniszczeń.
Nie rozpaczam, jedynie zauważam fakt,że ten grad wyrządził mi spore szkody. Potłuczone owoce,pędy i liście pomidorów... postrącane małe pomidorki. Liście ogórków porozrywane na strzępy... zdążyliśmy pojeść mizerii , małosolnych a co będzie dalej to będzie. :( Upal i susza wróciły znowu. Poszarpane liście to jeszcze nic wielkiego ale pokaleczone pędy pomidorów martwią mnie. Nie mam doświadczenia więc nie wiem czy to nie będzie przyczynkiem do jakiś chorób? Czy te pokaleczone owoce pomidorów dojrzeją na krzakach. Oj narobiło mi się . :roll:


Nie ciekawie to wygląda
Otrzymałam wsparcie od moich forumowych Przyjaciół co można zrobić w tej sytuacji ale powiem szczerze, że aura - afrykańskie upały - nie pozwalają mi na jakieś szczególne zajęcie się roślinami. Będę po prostu obserwować jak rozwija się sytuacja .

<< Powrót do strony głównej
<< Powrót do FOTOLEKSYKONU

wtorek, 11 lipca 2023