Menu belki

sobota, 6 czerwca 2020

Krzewy w ogrodzie kwitnące wiosną


Są bardzo dekoracyjne,
zadziwiają nie tylko żywymi barwami liści czy pędów,
ale również kwitną przepięknymi kwiatami
a czasem pachną.
Przyciągają naszą uwagę w momencie,
gdy przyroda budzi się do życia,
po zazwyczaj długiej zimie.
Mam ich trochę zgromadzonych w moim ogródku
i uwielbiam spacerować wśród nich w oczekiwaniu
na czas prawdziwej "królowej ogrodów".
Kwitnące krzewy niczym jej nie ustępują
no może tylko zbyt krótkim czasem kwitnienia.
Tym bardziej dostrzega się ich krótki czas bycia na topie.


Judaszowiec (Cercis occidentalis)
Kwitnie bardzo wcześnie,na gołych,bezlistnych pędach.
Jest niezwykle dekoracyjny.
Potem pokrywa się jasno zielonymi listeczkami w ksztalcie serca.
Jesienią liście te przebarwiają się na żółto.
Nie mam serca by go mocno przyciąć,
ale niewątpliwie cięcie sprzyja jego bujnemu kwitnieniu.














Krzewuszka,weigela (Weigela florida)
Mam jej kilka odmian w swoim gródku.
Był czas,gdy namiętnie je rozmnażałam,
prowadziłam nawet w formie piennej,
wyprowadzając go z pędu.
Sadziłam tu i tam...Bardzo je lubiłam.
Za bujne ich kwitnienie na przełomie maja/ czerwca
i ponowne delikatne w sierpniu.
To zywotne krzewy o różnorodnej kolorystyce kwiatów ale także liści.













Dereń kousa(Cornus kousa)
Jego kwiaty mówią wszystko !
Godne podziwu są jego owoce,
a jesienią kolor liści.









Kruszyna pospolita 'Asplenifolia'


Perukowiec podolski 'Follis Purpureis'



Śliwa wiśniowa (Ałycza)


Pęcherznica kalinolistna 'Luteus'


Kolkwicja chińska


Kalina japońska Watanabe




styrakowiec japoński




Tawulec pogięty



Żylistek 'Mont Rose'



Kolkwicja chińska






Krzewuszka 'Bristol Rubby'



Ognik szkarłatny 'Soleil d'Or'






Pęcherznica kalinolistna "Diabolo"




Tymczasem zaczął się sezon róż





Królowej ogrodu poświęćę wkrótce odrębny wpis.


<<>Krzewy wiosną (1)
<< Powrót do strony głównej
<< Powrót do FOTOLEKSYKONU















1 komentarz:

Izabella Nowotka pisze...

Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.