Menu belki

niedziela, 12 czerwca 2022

Warzywniak 2022

Powstał w tym roku dzięki uporowi mojego męża. Ja nie byłam skłonna go zakładać ale cóż,amator własnych truskawek rozpoczął przygotowanie ziemi jeszcze jesienią 2021 roku i posadzeniu kilkudziesięciu zakupionych sadzonek. Nowy sezon rozpoczął spóźniony - pertrubacje zdrowotne opóźniły wszystko, a szczególnie moment wysiewu nasion. Ostatecznie jednak warzywnik powstał.

Mnie zadowala rabata z natką pietruszki, posadzone selery i pory czyli to co potrzebne jest na świeżo do domowych potraw, oraz sałata, rukola. Ale stało sie tak,że mamy posadzoną dymkę a więc i szyczypior do bieżącego użytku. Pomidory i bób.Fasolka i czosnek,ogórki i truskawki ... rzodkiewki i kalarepki - hihi ogrom tego wszystkiego. Mąż bardzo zadowolony, bo ma czym się zająć a ja - ledwo zipię w te upalne dni i obserwuję jak wszystko pięknie nam rośnie. Poza czosnkiem... Jego liście zaczęły podsychać,choć nie może być mowy, że to z braku wody.Wygląda jakby stała w miejscu.


Mąż wykopał jedną roślinę w celu sprawdzenia co sie dzieję z korzeniami. Wszystko wyglądaprawidlowo,są ząbki a nawet roślina zawiązuje wyraźne główki. Ziemia,pod wierzchnią warstwą jest lekko wilgotna... W czym więc problem, nie wiem. Zjedliśmy już truskawki,pierwszą mizerię z własnych ogórków,pierwszą botwinkę, zjadam sałatę, rukolę, roszponkę,rzodkiewki i teraz oczekujemy na pomidory.


Oj będzie się działo tego roku....

Brak komentarzy: